Wybierając swój outfit, doskonale wiedziałam, że po zakupach będę czuła się jakbym przynajmniej przebiegła półmaraton (same zakupy potrafią dać nieźle w kość, a gdy dodamy do tego tłumy ludzi w każdym sklepie, wyczerpanie organizmu mamy jak w banku), dlatego zdecydowałam się na prosty zestaw, który nie będzie mi przeszkadzał w buszowaniu wśród wieszaków i półek. Czarne rurki są dla mnie bazą, i wg mnie pasują do każdej stylizacji, gdy dodałam do nich koszulę z ciekawym dekoltem i czarne wiązane botki uzyskałam zestaw idealnie nadający się na galeriowy maraton :)
spodnie / pants - zara
koszula / shirt - vero moda
buty / shoes - lasocki, ccc
Ta stylizacja również będzie się idealnie nadawać na zakupowe szaleństwo :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz