czwartek, 12 grudnia 2013

XBOX ONE w Polsce.

XBOX ONE w Polsce
źródło: polskilive.pl


Dziś napiszę kilka słów o nowej konsoli XBOX ONE, którą posiadam od ponad tygodnia i z chęcią podzielę się swoją opinią na jej temat.

Wiosna tego roku Microsoft na targach E3 zaprezentował swoja nową konsolę, i z ręką na sercu muszę przyznać, że w tych dniach miałam baaardzo wiele czasu dla siebie, ponieważ mój chłopak siedział jak zahipnotyzowany przed komputerem i jedyne co można było od niego usłyszeć to „o jacież pierdzielę i to (czytaj kolejna jakaś tam funkcja) w nowym xbox’ie też będzie!”. Od tego dnia zaczęło się wielkie odliczanie do listopada, kiedy to miała odbyć się premiera. Nie macie pojęcia jakie było jego rozczarowanie, gdy kilka dni później dowiedział się, że nowa generacja konsoli niestety w Polsce będzie dostępna dopiero w 2014 roku bez określenia dokładnej daty… Muszę przyznać, że sama wkurzyłam się tym faktem, ponieważ nasz stary i bardzo wyeksploatowany Xbox 360 miał chyba na mnie jakiegoś wielkiego focha i postanowił, że Kinect nie będzie mnie rozpoznawał.

Na nasze szczęście po kilku tygodniach dowiedzieliśmy się, że nowa konsola kupiona za granicą powinna działać w również w Polsce i w ten sposób zaczęło się ponowne odliczanie do 22listopada i plany wyprawy do Berlina J

Sam dzień premiery miał być wielkim świętem dla każdego gracza Xbox’a, konsole miały być sprzedawane w marketach od godz 0:00. Akurat los tak chciał, że od 19listopada mój chłopak był na wyjeździe służbowym właśnie w Berlinie, powrót miał zaplanowany na piątek (czyli w dzień premiery Xbox One), więc z nocy z czwartku na piątek miał iść i kupić naszą nową zabawkę. Podczas tej wyprawy niestety doznał kolejnego rozczarowania, ponieważ okazało się, że Media Markt w Berlinie (ani żaden inny market w samym Berlinie, czy w ogóle w promieniu 150 km) nie planuje żadnej nocnej wyprzedaży, baaa liczba konsol jaką będą posiadać to dosłownie kilkanaście sztuk, a zamawiających i oczekujących w kolejce jest 5x więcej...

Jak się sami domyślacie, ten dzień dla niego nie był żadną wielką zabawą… Na szczęście udało nam się zamówić Xbox One przez polską firmę REDCONE w Bydgoszczy, która termin dostawy określała na około dwa tygodnie po premierze. My sami otrzymaliśmy nowego Xboxa One około półtora tygodnia po oficjalnej premierze.

XBOX ONE w Polsce
źródło: serwisy.gazetaprawna.pl

A teraz przejdźmy do naszych pierwszych odczuć, które zaprezentuję w kilku punktach J

1.       Nowe funkcje – obiecywanki, a stan faktyczny…

Co było obiecywane? Sterowanie głosem, wielozadaniowość, aktualizacje w tle, tv, współdzielenie konta GOLD z tzw. „rodziną”.

Sterowanie głosem – jest i działa, ale wyłącznie  w języku angielskim (co nie jest kompletnie żadnym minusem z wyjątkiem faktu, że bez wyraźnie zaznaczonego amerykańskiego akcentu możemy sobie mówić do konsoli i mówić a ona i tak swoje, czasem jest to nawet zabawne J)

Wielozadaniowość – czyli płynne przełączanie między aplikacjami. Muszę przyznać, że działa i to nawet sprawnie, może nie tak cudownie i płynnie jak na prezentacjach demo Microsoftu, ale i tak nie mamy się do czego przyczepić.

Aktualizacje w tle – i tu już tak kolorowo nie jest... Wg obietnic Microsoftu nowy Xbox One będąc w pozycji stand-by miał pobierać wymagane aktualizacje systemu i gier, i żadne czekanie na zaktualizowanie danej gry nie będzie miało miejsca. W praktyce zdarzyło się nam, że po kilku dniach, po włączeniu Xbox One, zaczęły się pobierać aktualizacje systemowe i zanim uruchomiła się gra, musieliśmy poczekać aż kolejne 400 MB danych zostanie pobrane. W tym momencie nie wiemy, czy inne aktualizacje będą podobnie działać, czy może pójdzie to już sprawniej.

TV – mamy dekoder TV UPC podłączony pod Xbox One i po wybraniu opcji „watch tv” możemy oglądać telewizję. Oczywiście usługa typu „Guide” nie działa w Polsce, więc zmiana kanałów może nastąpić wyłącznie pilotem od dekodera, a program tv tylko na papierze lub w internecie ;) Jako ciekawostka, można uruchomić TV w trybie snap, a dzięki czemu w tym samym czasie grać i oglądać ulubione programy.

Współdzielenie konta GOLD z tzw „rodziną” – działa i to bezproblemowo, za co dziękuje ci z całego serca Microsoft J

2.       Kinect – w tym punkcie mogę dziękować i wielbić twórców za tak cudowne urządzenie, które widząc mnie mówi „Hi, Iza1988” lub gdy próbuje je zrugać za to, że mnie nie rozpoznało, przeprasza i obiecuje poprawę. Czego chcieć więcej?? J Jak sobie tylko przypomnę moją narastającą frustrację z Xbox 360, gdy po setnym „recognize” przez Kinecta (muszę przyznać, że w ostatnich czasach robiłam je przed każdym włączeniem gry, bo inaczej „za chiny ludowe” nie byłam wstanie włączyć gry na swoim profilu i mogłam być jedynie „guest”) i włączeniu gry ona dalej nie mogła potwierdzić, że ja to ja (zazwyczaj dawałam Kinectowi 6 szans a potem wyłączałam grę).

Xbox One w Polsce - just dance 2014


3.       Xbox One w Polsce – tak jak już wspominałam we wstępie, nowego Xbox One będzie można oficjalnie kupić w 2014 roku, nie ma żadnej dokładnej, bądź przybliżonej daty, ale jak widzicie po moim przykładzie, można go kupić samemu za granica (np. Niemcy) lub za pośrednictwem firm, które się tym zajmują. W aspekcie kupna gier, nie ma żadnego problemu. Mając konto w PL można płacić kartą kredytową, a mając konto np. w US można również płacić punktami Microsoft (co wychodzi znacznie taniej J).

W tym momencie sama gram w „Zumba World”, „Just Dance 2014” oraz Xbox Fitness. Gry same w sobie są świetne, jedyne rozczarowanie przeżyłam w Just Dance, gdy okazało się, że gra jest dla 6 graczy, a achievements może zdobywać tylko jedna osoba, której wybrano profil (why??).

Xbox One w Polsce - zumba world, fifa 2014
BTW. wiem, że dwa ostatnie zdjęcia są kiepskiej jakości, wybaczcie! było robione iphonem w dniu dostawy Xbox One :)

Podsumowując jeśli zastanawiasz się nad kupnem Xbox One, nie czekaj i kupuj, warto! J

Zachęcam również do przeczytania mojego wpisu nt. Xbox, czyli sposób na aktywne spędzanie czasu

XBOX One w Polsce

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz